Miłość to potężne uczucie, które motywuje nas do wielu głupich i nieracjonalnych rzeczy. Bardzo często zakochane osoby stają się podatne na manipulacje albo targają nimi silne emocje. Często ich nie doceniamy i przez to możemy sprowadzić na siebie poważne problemy, a nawet śmierć. Zbrodnie z miłości są skrajnie różne, ale najczęściej pojawiających się z nich zawsze można było uniknąć, gdyby tylko coś poszło inaczej.
Większość z nas chce być kochanych, jesteśmy z natury zwierzętami stadnymi, nic więc dziwnego, że zależy nam na znalezieniu swojego partnera czy partnerki. Niektóre osoby jednak zdecydowanie za mocno do tego dążą, przez co są rozchwiane emocjonalne i często chwytają się brzytwy, a przez to mogą wpaść w sidła psychopaty albo innej niebezpiecznej osoby. A stamtąd jest już bardzo niedaleko do popełnienia najczęstszej zbrodni z miłości, czyli nie przeciwko swojemu partnerowi, ale w ramach działania z nim. Często w ten sposób kobiety wykorzystują mężczyzn, a same uciekają od odpowiedzialności karnej.
Manipulacja w związku to pierwszy sygnał, że ta druga osoba wcale nas nie kocha, ale chce nas po prostu wykorzystać. Problem w tym, że często nie tylko nie widzimy tego, kiedy jesteśmy zakochani, ale nawet się na to godzimy. I w ten sposób dajemy się wplątać we współudział w jakiejś zbrodni albo nawet popełniamy ją sami, po krótkich namowach. Hasło „udowodnij, że mnie kochasz” może zadziałać na nas jak zaklęcie i wręcz zmusić do popełnienia przestępstwa, nawet jeśli nie taki był zamysł naszego partnera. W takich wypadkach bardzo często potem zostajemy porzucenia, a dana osoba się od nas odcina.
Z miłości można nawet zabić, często po odrzuceniu, w myśl zasady, że jeśli my nie będziemy jej mieć, to nikt nie będzie. Czasami tego typu zbrodni dokonują w pełni zdrowi mężczyźni i kobiety, którzy zostali tak otępieni miłością i związanymi z nią emocjami, że nie są sobie w stanie poradzić z opanowaniem ich. W tego typu przypadkach dochodzi do zbrodni w afekcie, ale może być też dokładnie zaplanowana i przemyślana. Zemsta za odrzucenie może być bardzo krwawa i często odbija się na odrzucającym, ale także na jego obecnym obiekcie westchnień czy kimś, kto zostanie tak odebrany.